przez Komagabayashi
535 m. n.p.m
Środa, 27 grudnia 2023
Podczas naszej podróży po Shikoku i południowej części Honsiu, odwiedzamy dużo miejsc i jest wśród nich powszechnie znana wyspa Miyajima.

My nie bylibyśmy sobą gdybyśmy nie połazili po wyspie więcej niż trzeba, zdobywając przy okazji całkiem dobre szczyty.






Trzeba nam zdobyć drugi, znamienny szczyt – górę Misen, gdzie spodziewamy się spotkać jakiś ludzików, bo wyjeżdża tam kolejka górska i ich wywozi.




Po zmroku już, odpływamy promem do Hiroszimy, gdzie mamy swój hotel. Dopada mnie myśl, że nieźle życie mi się zapętla. Jak byłam w obecnym wieku mojej córki (może ciutkę starszym), będąc zadumaną nastolatką, szkicowałam Itsukushimę – tę bramę, myśląc, że to jakieś miejsce gdzieś na końcu świata. Teraz tu jest mój świat, a w wolnych chwilach szkicuję lubieńskie pola.
Strach się bać co szkicuje moja córka. No bo dokąd zawiodą ją zadumy o wymiotujących słodkich kotkach…